z cyklu Moja Ameryka

z cyklu Moja Ameryka

fotografia; papier fotograficzny barytowy; odbitka fotograficzna bromosrebrowa; 9 części, około 50 x 60 cm (w passe-partout) każda;
nr inw. DTZSP/731/1-9, zakup 2015 (DTZSP/731/1-8), dar 2015 (DTZSP/731/9)

Osiem czarno-białych fotografii Wojciecha Zawadzkiego z cyklu Moja Ameryka zostało wykonanych w technice bromowej i wywołanych na papierze barytowym. Zdjęcia powstawały w Jeleniej Górze w latach 1997-2003. Każde z nich okala wąska czarna ramka.

Pierwsze zdjęcie (poszczególne fotografie nie posiadają tytułów) przedstawia rozjeżdżone, lekko zaśmiecone podwórko. W centrum kompozycji znajduje się niewielki czarny garaż. Za nim rozciągają się drewniane, podniszczone, niskie zabudowania (szopy lub altanki działkowe) oraz teren poszatkowany ogrodzeniami z metalowej siatki, zarośnięty suchymi krzakami i drzewami pozbawionymi już liści. Garaż flankuje wysoki, zardzewiały kosz do koszykówki (z lewej strony) oraz drewniana, rozpadająca się szopa (z prawej).

W centrum drugiej fotografii uchwycono wolnostojącą narożną kamienicę. Czterokondygnacyjny XIX-wieczny budynek w dość złym stanie technicznym (odpadający tynk etc.) wyróżnia nietypowy rzut wymuszony kształtem działki na skrzyżowaniu ulic, a także brak sąsiadujących kamienic. Przed kamienicą biegnie asfaltowa ulica pełna kałuż. Po lewej stronie, w oddali, widać inne zabudowania i kilka drzew. Po prawej rozciąga się podwórko z kilkoma drzewami i zaparkowanym jasnym fiatem 126p. Gdzieniegdzie ziemię pokrywa śnieg.

Trzecie zdjęcie przedstawia frontalnie ukazaną kamienicę wypełniającą niemal cały kadr. Trójkondygnacyjny budynek wyróżniają dwa symetryczne skrajne ryzality zakończone trójkątnymi naczółkami, między którymi zawieszone są loggie. Okazała bryła budynku, dekoracyjne obramienia okien czy ozdobne tralki wskazują na reprezentacyjny charakter kamienicy, lecz jednocześnie jest ona zaniedbana, brudna, z odpadającym płatami tynkiem. Po obu jej stronach widać fragmenty sąsiednich budynków, a po lewej dodatkowo kawałek szyldu z napisem „SKLEP ELEKTROTECHNIC[ZNY]”.

Na pierwszym planie czwartej fotografii znajduje się narożnik rozpadającego się ogrodzenia z metalowej siatki. Otacza go teren luźno zarośnięty wysoką trawą, krzakami i kilkoma drzewami. Rośliny są uschnięte i pozbawione liści, a ziemię przykrywa warstwa śniegu, na którego tle wyraźnie odznacza się czerń ogrodzenia i poszczególne oczka siatki. Na drugim planie, na linii horyzontu, uchwycono rząd kilkupiętrowych zabudowań o płaskich dachach.

Piąta praca przedstawia niewielki, jednokondygnacyjny budynek o trójkątnym szczycie, na tle którego widnieje jasny podłużny szyld z napisem „BAR SZAROTKA”, flankowany dwoma okrągłymi tablicami reklamowymi: z lewej strony z napisem „Piast”, a z prawej „DOJLIDY”. Przed barem, na osi budynku, stoi zwrócony w prawą stronę biały trabant. Samochód odbija się w mokrym asfalcie ulicy. W tle widać wysoki nasyp porośnięty smukłymi drzewami i zakończony murem. Na prawo od baru wznoszą się schody wiodące na nasyp.

Szóste zdjęcie prezentuje kolejną okazałą, XIX-wieczną, trójkondygnacyjną kamienicę nakrytą dachem mansardowym. Jej symetryczne kompozycję podkreślają wertykalne elementy: skrajnie usytuowane loggie (w przyziemiu) i balkony (na pierwszym i drugim piętrze) oraz dwa trójkątne, wyłamane naczółki nad dużymi oknami. Elewację pokrywa resztka tynku, odsłaniając w dziurach duże powierzchnie cegieł. Kamienica stoi przy lekko zaśnieżonej ulicy, obok widać kawałek znaku drogowego. W kadrze z obu stron mieszczą się również fragmenty sąsiednich budynków.

Siódma fotografia ukazuje duże podwórko otoczone rzędami kilkupiętrowych kamienic o prostych, pozbawionych ornamentów, elewacjach. Teren poprzecinany jest wydeptanymi ścieżkami i wyjeżdżonymi w ziemistym podłożu drogami. Mniej więcej na środku znajduje się kilka trzepaków i drzew bez liści, a nieopodal kosz na śmieci i dwa zaparkowane samochody. Podwórko wydaje się dość zaniedbane i nieco zaśmiecone.

Ósma praca przedstawia skrzyżowanie trzech szerokich ulic. Dwie równoległe drogi, biegnące w głąb kadru, łączą się na pierwszym planie z trzecią, prostopadłą względem nich. Na asfalcie dobrze widoczne są namalowane oznakowania drogowe (pasy, strzałki etc.). Droga po lewej stronie wznosi się nieco do góry, być może na nasypie; ta po prawej stronie prowadzi natomiast nieco w dół. Jedną i drugą ulicę flankują rzędy prostych latarni oraz wysokich drzew, już bez liści. Przy drodze usytuowanej z prawej strony wznosi się pierzeja kamienic o jasnych elewacjach oraz widać kilka stojących przy chodniku samochodów.

Seria fotografii Zawadzkiego prezentowana była na wystawach indywidualnych (zatytułowanych niezmiennie Moja Ameryka) w Galerii PF w Poznaniu (2002), Galerii Domek Romański we Wrocławiu (2003), Galerii BWA w Jeleniej Górze (2005), Galerii Sztuki Bamberg (2006), Galerii Pusta w Katowicach (2006), wystawie zbiorowej Pola indywidualności w ramach I Biennale Fotografii Polskiej w Poznaniu (1998) oraz została ujęta w cyklu „Autorytety polskiej fotografii artystycznej” przygotowywanym przez Galerię Fotografii BWA/ZPAF w Kielcach.

Karolina Dzimira-Zarzycka